Niestety dwa razy dwa do trzech

Dzisiaj dzień na sportowo. Najpierw nabiegałem się w tradycyjnym pojedynku absolwentów giżyckich „Ogólniaków”, a później, choć to formalnie ostatnia jesienna kolejka, wraz z wieloma giżycczanami udałem się na inaugurację IV ligi, w której Mamry zmierzyły się z drugą ekipą olsztyńskiego Stomilu.
Niestety… oba mecze zakończyły się wynikiem 2:3 i w obu do przerwy był wynik 0:2. Derby to jednak forma rekreacji i okazja do spotkania się w gronie absolwentów. Mecz był raczej wyrównany i było naprawdę blisko remisu, jednak wielką czujnością wykazał się bramkarz LO II – Paweł Andruszkiewicz, który głosami kapitanów – Macieja Kudyka i Amadeusza Szewczyka uzyskał tytuł MVP czyli najlepszego zawodnika meczu. Gratuluję. Po dwóch latach naszej dominacji „Dwójka” w pełni się odgryzła. I o to chodzi. Będzie ciekawiej w przyszłym roku; jeżeli otrzymam powołanie – z chęcią wezmę udział.

O 13.00 Mamry Giżycko zainaugurowały rozgrywki na nowej murawie. Przegrana 2:3 z liderem (bramki dla Mamr P. Łapiński, M. Machniak) ujmy nie przynosi, ale za tydzień koniecznie trzeba wygrać ze Śniardwami Orzysz. Zapraszam w sobotę na stadion, bo z pewnością nasi będą żądni rewanżu za porażkę na boisku rywala. Początek meczu o 14.00.