Ważna rola samorządu

Nie ma pokoju bez sprawiedliwości,

nie ma sprawiedliwości bez przebaczenia.

Jan Paweł II

Kilka dni temu otrzymałem zapytanie od jednego z dziennikarzy ws. decyzji Kapituły Nagrody Św. Brunona, a konkretnie w sprawie wyboru jednego z laureatów. Pytanie zawierało tezę, jakoby jednemu z nagrodzonych takie wyróżnienie nie powinno przysługiwać, ponieważ w latach 1980 – 1990 miał być funkcjonariuszem SB.

Szanowni Państwo, z tak postawioną tezą nie można się zgodzić. Zadaniem Kapituły nie było analizowanie życiorysów, lecz rozpatrzenie wniosku złożonego przez mieszkańców, zawierającego konkretne uzasadnienie. Rolą burmistrza, a nawet całego samorządu, jest bowiem szukanie i utrwalanie wszystkiego, co nas łączy, a nie dzieli. I taką rolę miała spełniać Nagroda Św. Brunona patrona Giżycka. Sprawami z lat PRL zajmuje się Instytut Pamięci Narodowej i w te kompetencje nie powinien wkraczać ani burmistrz ani radni.

Sądzę również, że Polacy coraz mniejszą wagę przywiązują do tego typu faktów sprzed 30 lat, co pokazują także m.in. wyniki wyborów (nawet w jednomandatowych okręgach, gdzie przecież oddaje się głos na konkretną osobę). Czasy, jakie były, wiedzą tylko ci, którzy wówczas żyli. Po 30 latach przedawniają się nawet zbrodnie; nie mamy więc prawa toczyć tej wojny polsko – polskiej w nieskończoność. Czas ją kiedyś zakończyć…