Przykro nam, ale strona wymaga włączonej obsługi JavaScript.

burmistrz Giżycka, Wojciech Karol Iwaszkiewicz

Czas pozytywnych zmian!

Sprawa mostu. Po rekonesansie wojsk inżynieryjnych

Wojciech Iwaszkiewicz, 11 października 2016

Wczoraj i dziś gościliśmy w Giżycku przedstawicieli wojsk inżynieryjnych, którzy przyjechali do nas na rekonesans ws. możliwości budowy mostu nad Kanałem Giżyckim ma przedłużeniu ul. Łuczańskiej. I dopiero teraz mogę przekazać Państwu nieco więcej pewniejszych informacji. Wiadomo już, że konstrukcja drewniana w naszym przypadku byłaby trudna do zrealizowania, bo budowa mostu w tej technologii z zachowaniem wystarczającego prześwitu dla żeglugi, wiązałaby się ze zwężeniem drogi wodnej. Po obejrzeniu zdjęć z sezonu żeglarskiego specjaliści od budowy mostów odradzili zastosowanie tego rozwiązania. W tej sytuacji, ich zdaniem, dużo lepiej sprawdziłby się wojskowy most stalowy, którego całkowita długość wynosi 100 m. Oczywiście możliwe jest skrócenie przęsła, jednak pozyskać trzeba i tak kompletny obiekt. Takie mosty były już przekazywane do użytku cywilnego, a niektóre są już podobno użytkowane nawet kilkanaście lat.

Obecnie zajmiemy się zatem rozmowami ws. możliwości pozyskania takiego mostu. Gdy zebrane zostaną wszystkie dane (również te dotyczące skutków dla ruchu drogowego) – tak jak obiecałem – zostanie zorganizowane otwarte spotkanie w tej sprawie. Do tego czasu możemy mówić jedynie o pewnych „przymiarkach”, a nie podjętych decyzjach. Wiem, że rozpowszechniane są różne wersje. Żadna z nich nie może być jednak obecnie traktowana jako zatwierdzona i ostateczna. Każda ma swoje mocne i słabe strony. Most jest potrzebny – to powtarza niemal codziennie wielu giżycczan. W swoich deklaracjach, z których powinienem się wywiązać w jak największym stopniu, również zawarłem przyspieszenie procesu budowy mostu drogowego. Wybudowanie mostu wraz z drogami dojazdowymi nie jest jednak sprawą ani prostą ani tanią. Dla przykładu: o ile dobrze pamiętam, historia kładki nad torami sięga 2004 roku, a oddano ją do użytkowania w 2011 roku. Na budowę mostu tyle czasu nie mamy, bo problemy komunikacyjne będą się prawdopodobnie nasilać. W pierwszej kolejności zwróciłem się o pomoc do wojska. Jeżeli ta droga nie przyniesie ostatecznie pożądanego rezultatu, trzeba będzie być gotowym na poniesienie większego ciężaru przez nas samych, ale dodatkowy most, który odciążyłby lub zupełnie zmarginalizował znaczenie mostu obrotowego, jest dość pilnie potrzebny. Trzeba także pamiętać, że do pogodzenia jest też wiele problemów – jak bezpieczeństwo dzieci uczęszczających do SP Nr 4. To dla mnie priorytet przy szukaniu rozwiązań.

Ponownie bardzo dziękuję Panu Generałowi dr. Mirosławowi Różańskiemu i Panu Pułkownikowi dr. Jarosławowi Gromadzińskiemu za wsparcie oraz Panom Oficerom Batalionu Drogowo – Mostowego za rzeczowe rozmowy i fachową analizę naszej sytuacji. Zapraszam ponownie do Giżycka… 😉