W maju poprosiłem Państwa o opinie, w jaki sposób zrealizować jeden z projektów budżetu obywatelskiego dotyczący stacji przewijania dzieci. Było to konieczne, ponieważ lider projektu, zdaje się „porzucił” swój pomysł, ponieważ nie udzielił odpowiedzi na żadne z 3 pism, jakie w tej sprawie wysłaliśmy. Szkoda, bo to trochę opóźniło sprawę… choć też nie uważam, że jest to jakiś kluczowy element infrastruktury miejskiej, ale zasady budżetu obywatelskiego obligują do wykonania (choć czasem na etapie wykonania sprawy się komplikują lub wykoannie staje się nawet niemożliwe). Do tej pory rodzice znakomicie radzili sobie i bez tego typu urządzeń; szczególnie w dobie środków jednorazowych i całej gamy pomocy (np. nawilżanych chusteczek). Skoro jednak ma być jeszcze łatwiej, niech będzie! 🙂 Moją ideą było maksymalne zracjonalizowanie wydatków na ten cel, […]