Operacja „Szpital”. Ważne informacje

Kilka dni temu dotarły do mnie niepokojące wieści o rzekomym zagrożeniu zamknięcia oddziału położniczego w naszym szpitalu. To by była naprawdę katastrofalna sytuacja… Poszedłem wówczas do Starosty (bo szpital jest spółką – czyli firmą, której 100% właścicielem jest Powiat), aby dowiedzieć się czegoś więcej i ewentualnie zdementować owe pogłoski. Niestety Pan Starosta potwierdził, że takie zagrożenie istnieje, i poinformował, że obecnie trwają poszukiwania lekarza z odpowiednią specjalizacją. Jeżeli udałoby się to pilnie załatwić, zagrożenie przestanie istnieć.

Dzisiaj jednak pojawiły się publikacje, w których już stwierdza się, że od połowy kwietnia w naszym szpitalu zamknięte zostaną oddziały: ginekologiczno-położniczy, pediatrii i pododdział noworodków. Tak się złożyło, że na dziś zaplanowana była także sesja Rady Powiatu; spodziewając się zatem dyskusji w tym temacie, skorzystałem ze sposobności i udałem się na obrady, aby zorientować się w sytuacji, bo sprawa jest poważna.

Rzeczywiście problem jest. Na sądowe spory Starostwa ze spółką operatorską toczące się od wielu miesięcy, nałożyły się teraz tak poważne kłopoty. Pilnie poszukiwany jest neonatolog lub pediatra z II stopniem specjalizacji. Bez lekarza z takimi kwalifikacjami oddziały te nie mogą funkcjonować. Dzisiaj na sesji Rady Powiatu zadeklarowałem wszelkie wsparcie w pokonaniu tego problemu. Radna H. Sarul zażądała wręcz powołania sztabu kryzysowego podkreślając jednocześnie, że giżycki szpital jest bardzo dobrą placówką; o wysokiej jakości świadczonych usług. Nie wolno tego zmarnować!

Ważne decyzje zapadną jutro w Narodowym Funduszu Zdrowia. Starosta ma wydać oświadczenie w tej sprawie najpóźniej w poniedziałek. W tej sytuacji ponownie powraca idea szpitala samorządowego, o której mówiłem ponad rok temu… Ale do tego będzie można powrócić najwcześniej po wykrystalizowaniu się sporu sądowego, jaki toczy Starosta ze szczecińską spółką. Teraz trzeba skupić się na utrzymaniu pracy wszystkich oddziałów.