Przykro nam, ale strona wymaga włączonej obsługi JavaScript.
burmistrz Giżycka, Wojciech Karol Iwaszkiewicz
Ostatnie dni w Giżycku upłynęły przede wszystkim pod znakiem obchodów Święta 15 Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej im. Zawiszy Czarnego. Przez miniony rok dzięki świetnej współpracy z Dowódcą – gen. bryg. dr. J. Gromadzińskim udało się rozwiązać wiele problemów i załatwić dużo spraw, ale chyba po raz pierwszy Weekend był… już w czwartek. 😉 Oczywiście Weekend tylko jako zespół, ale czwartkowy koncert miał wiele wspólnego z atmosferą wolnych dni. Przede wszystkim z powodu wesołego nastroju i prawdziwych tłumów, jakie tego wieczora odwiedziły amfiteatr w twierdzy. Jak widać – ten rodzaj muzyki ma wielu fanów i choć nie jest to „mój rodzaj”, uważam że tę formułę obchodów Święta Brygady warto kontynuować.
Od piątkowego poranka rozpoczęła się oficjalna część święta naszej Brygady. Tuż przed 8:00 rozpoczęła się uroczystość wciągnięcia na maszt proporca 15 GBZ na rondzie nazwanym imieniem giżyckiej jednostki jako symboliczne dopełnienie nowej nazwy ronda.
Główna część Święta Brygady odbyła się na placu J. Piłsudskiego, gdzie odbył się uroczysty apel. W imieniu giżycczan pozdrowiłem wszystkich „Zawiszaków”, złożyłem życzenia i podziękowałem za współtworzenie życia i historii Giżycka. Dowództwo Brygady z kolei wyróżniło kilka osób tytułem „Przyjaciela Zawiszaków”, wśród których znalazł się również radny Rady Miejskiej – dr Robert Kempa. Semper Paratus!
W sobotę nad kanałem było głośno i… historycznie. A to za sprawą inscenizacji 210. rocznicy wkroczenia wojsk polskich do Giżycka. Poza rekonstruktorami w mundurach z epoki byli tu także żołnierze 15 Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej oraz Wielonarodowej Batalionowej Grupy Bojowej NATO. To było wyjątkowe połączenie przeszłości i teraźniejszości, kawalerzystów, artylerzystów i piechurów sprzed ponad dwóch stuleci i tych współczesnych. Myślę, że pomysł spodobał się i warto to kontynuować. Słowa uznania dla organizatorów – Towarzystwa Miłośników Twierdzy Boyen i Klubu 15GBZ.
Sobota to także dzień z Radiem Zet i „Szanty z folkiem”. Pogoda dopisała, publiczność również. Redakcja Radia Zet trzeci rok z rzędu gości u nas dzień „Szant” i za każdym razem była świetna pogoda. Widać, że takie połączenie dobrze się dopasowało… 😉
Niedzielna pogoda sprzyjała plażowaniu. Na parkingach tłok, jeszcze większy na plaży. Poza tym silnie osadzony turniej szachów plenerowych zorganizowany przez Pana Zygmunta Raczkowsiego i świetny występ chóru „Żurawli” przy pełnej sali Państwa Biłasów w ramach Dni Kultury Ukraińskiej. Weekend bardzo szybko minął…
Na plaży słońce praży… 🙂
Największy parking okazuje się za mały.
Za mało miejsca również dla miłośników szachów.
Świetny występ chóru „Żurawli”.