Przykro nam, ale strona wymaga włączonej obsługi JavaScript.
burmistrz Giżycka, Wojciech Karol Iwaszkiewicz
Ostatnio Komisja Rewizyjna zajmowała się analizą gotowych dokumentacji, które zamierzamy zrealizować w najbliższym czasie. Kiedyś nawet toczyła się dyskusja, czy warto sporządzać projekty, aby nie stały się tzw. „półkownikami”. Oczywiście, że warto, bo bez dokumentacji przecież nie da się niczego wybudować… 🙂 Pojawiły się nawet pewne zniekształcenia informacji. Poniżej przedstawiam zatem zestawienie projektów, które mamy zamiar w najbliższym czasie zrealizować. Warto także podać kwoty, jakie zapłaciliśmy (w zaokrągleniu), aby mieć świadomość kosztów samych dokumentów… A gdzież dopiero koszty realizacji… Tu potrzeba już milionów.
W naszym posiadaniu są także inne dokumentacje np. dot. zmiany funkcji użytkowej budynku gospodarczego przy Urzędzie Miejskim (z 2008 r., koszt 70 000 zł), czy dot. adaptacji budynku sali gimnastycznej wraz z rozbudową na potrzeby Miejskiej Biblioteki Publicznej (z 2011 r. za 130 000 zł) lub budowy łącznika ul. Moniuszki z ul. Św. Brunona (z 2007 r. za 100 000 zł), lecz przypadku tych dokumentacji nie uzyskano pozwolenia na budowę lub straciło ono ważność. Pod wątpliwość można poddać – z różnych względów – także zasadność ich realizacji.
Wczoraj zakończyliśmy także prace nad budżetem na 2018 rok. Będzie to bardzo trudny budżet, w którym zaplanowaliśmy wydatki majątkowe na poziomie ponad 40 mln zł. Niebawem więcej szczegółów…