Spełniamy oczekiwania mieszkańców

Obserwując starsze osoby, które przyjeżdżały na cmentarz z „całym ekwipunkiem”, zastanawiałem się, jak rozwiązać sprawę podręcznych narzędzi, aby nie trzeba było zabierać ich z domu. Dla młodszych może nie stanowi to większego problemu, bo większość przyjeżdża samochodem, ale starsi z reguły korzystają z autobusu linii 30, przyjeżdżają rowerem lub… nawet piechotą.

Pomysł zaczerpnąłem z rozwiązania stosowanego przy wózkach stojących przed sklepami. Poprosiłem Dyrekcję MZK, aby Zakład wykonał na próbę kilka stojaków z podręcznymi narzędziami, które mogą przydać się przy porządkowaniu grobów. Czyli mają Państwo do dyspozycji konewki, grabki, szufelki, szczotkę… aby któreś z nich „wypożyczyć”, po prostu należy użyć monety 5 zł – jak w wózku. Na razie umieściliśmy na próbę 2 takie zestawy. Jeżeli się sprawdzi, umieścimy ich więcej – przy każdym wejściu na cmentarz. Mam nadzieję, że pomysł się sprawdzi i rozwiąże kłopotliwe, szczególnie dla starszych, noszenie ze sobą narzędzi przy każdej wizycie .