Dzisiaj odwiedził mnie giżycczanin, nasz ambasador, reprezentant aktualnego Mistrza Polski – Legii Warszawa, Łukasz Broź. Pogratulowałem Mu zdobycia tytułu oraz życzyłem powodzenia w nowym sezonie. Łukasz przekazuje także pozdrowienia dla Państwa! Dziękuję, Łukasz, za kolejną miła wizytę. Zawszy, gdy będziesz w Giżycku, będziesz mile widziany. I jeszcze raz życzę Ci sukcesów oraz… zrealizowania planów… 😉

Po uporządkowaniu terenu na Palcu Grunwaldzkim w okolicach kościoła ewangelicko – augsburskiego ruszamy z zagospodarowaniem kwartału ulic pomiędzy Mickiewicza, Al. 1 Maja i Konarskiego. Obszar ten kosztem ponad 800 000 zł zyska zupełnie nowy wygląd. Przybędzie także miejsc parkingowych w okolicach GCK na ul. Mickiewicza i ul. Konarskiego. Wykonawcą będzie ta sama giżycka firma, która wyremontowała pasaż na Placu Grunwaldzkim tj. Zakład Usługowy roboty Ogólnobudowlane i Tereny Zielone Andrzej Morski. Do wakacji powinny rozpocząć się pierwsze prace. Zakończenie planowane jest na koniec października. Cieszę się, że udało się wyłonić wykonawcę, bo w pierwszym postępowaniu nie było żadnych ofert, a mieszkańcy regularnie dopytywali mnie o status tej sprawy. Bardzo dziękuję za świetną merytoryczną współpracę przy tej sprawie radnej Marzennie Sroce. Z takimi ludźmi można budować świat… […]

Jeżeli komuś brakowało np. stroju, aby zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie nad Niegocinem, od dziś ma ułatwione zadanie. Od dziś na plaży stoi pierwsza z kilku fotościanek, dzięki którym będzie można wykonać sobie pamiątkowe zdjęcia w charakterystycznych miejscach naszego miasta. Na pomysł wpadł radny miejski – Paweł Grzeszczak, a ścianki zostały sfinansowane ze środków Giżyckiego Stowarzyszenia Obywatelskiego. Brawo Panie radny, brawo Wy! 🙂 Ścianka jest dwustronna – to tak na wszelki wypadek, gdyby komuś bardziej pasowało np. inne oświetlenie lub odmienne otoczenie. Miłego korzystania! 🙂 Od nas – dla Was. #ZakochaniWGiżycku

Trudno mi sobie przypomnieć tak pogody i ciepły maj… W zeszłym roku mieliśmy nawet opady śniegu, a zimowe kurtki były potrzebne nawet w wakacje. Było po prostu zimno i deszczowo. Poziom wody wzrósł do niespotykanych do tej pory wartości, co widzieliśmy głównie na naszych nabrzeżach – przede wszystkim tam, gdzie woda stykała się z lądem. Wraz z wykonaniem nowej plaży trafił się bardzo niekorzystny rok hydrologiczny i zupełnie normalnym procesem było oddziaływanie wody na sztucznie utworzone nabrzeże. Naturalne, choć niekorzystne procesy, spowodowały, że plaża nam się bardziej wypłyciła…, co obecnie chwali wielu rodziców młodszych dzieci. Spotkałem się nawet z opinią, żeby taki stan pozostawić. Wielu korzystających uważa, że dłuższe łagodne zejście w wodzie jest lepszym i bezpieczniejszym rozwiązaniem. Sądzę jednak, że nie będziemy mieli na […]