Przykro nam, ale strona wymaga włączonej obsługi JavaScript.
burmistrz Giżycka, Wojciech Karol Iwaszkiewicz
Widok na „dziką plażę” od strony jeziora
Poprzedni rok zapamiętamy jako rekordowo deszczowy. Pogoda miała duży wpływ nie tylko na korzystanie z plaż, ale i na procesy budowlane. Z kolei w tym roku, w zasadzie od maja, pogoda sprzyja wypoczynkowi nad wodą i pozwala cieszyć się słońcem nad brzegami jezior. W słoneczne dni nasza plaża miejska dosłownie pęka w szwach i naprawdę trudno znaleźć wolne miejsce. Cieszę się, że nowa formuła piaszczystego brzegu z łagodnym zejściem cieszy się tak dużym uznaniem i popularnością. Z pewnością warto było ten brzeg zmienić. Kąpielisko jest strzeżone przez ratowników MOPR i sposób jego organizacji został z ratownikami skonsultowany. Niestety nie da się jeszcze bardziej go poszerzyć, choć zapewne wielu z nas o tym myśli…
Przed nami kolejne etapy modernizacji i przebudowy tego terenu, który niewątpliwie już dawno zasłużył na bardziej nowoczesny wygląd. Poprzednio uchwalony plan został uchylony i musieliśmy do niego podejść od nowa – uwzględniając m.in. rozbudowę sieci kolejowej, która nastąpi w ciągu kilku najbliższych lat. Linia zostanie zelektryfikowana i znacznie podniesie się prędkość oraz liczba przejeżdżających pociągów. Zostanie zlikwidowane przejście na ul. Zajączka, powstaną prawdopodobnie dwa tunele – na ul. Św. Brunona i na przedłużeniu ul. Unii Europejskiej. Powstanie także nowa ulica biegnąca od Białostockiej do Jeziornej, która będzie niejako przedłużeniem ul. Warmińskiej. Tereny nad Niegocinem niewątpliwe zaczną się mocno zmieniać i powinny się zmienić!
Obszar plaży miejskiej jest naszą najcenniejszą przestrzenią i najbardziej reprezentacyjną, nic zatem dziwnego, że założenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego spotkały się z dużym zainteresowaniem. Aby stworzyć wyjątkową i jak najlepszą plażę miejską przedłużyliśmy czas składania uwag, ponieważ zależy nam na tym, aby projekt był dopracowany, funkcjonalny i cieszył się taką popularnością, jak samo kąpielisko. Żeby tak było – przestrzeń musi być przyjazna i bezpieczna. Moim zdaniem należy do minimum ograniczyć ruch pojazdów, a na pewno wyeliminować wjazd ciężarówek, uporządkować ruch czterokołowych rowerów, stworzyć estetyczną strefę gastronomii i handlu. Powinno dominować drewno, kamień… i piasek oczywiście.
Niewątpliwie charakter naszej plaży miejskiej zmienia się, a zmieni się jeszcze bardziej, ponieważ budzi ona coraz większe zainteresowanie potencjalnych inwestorów. Dlatego już w tym sezonie zaczęliśmy proces urządzania nowej plaży na ul. Jeziornej. Pierwszy etap – ten porządkowy, już w zasadzie za nami. Wykosiliśmy zbędną roślinność, poprawiliśmy dojazd, dowieźliśmy nieco piachu (choć jeszcze jest go za mało), ustawiliśmy ławki, kosze, kabinę sanitarną, wykonaliśmy dwa miejsca do grillowania, wskazaliśmy miejsce do mobilnej gastronomii. Teren został wysprzątany i uporządkowany. Często tam zaglądam i widzę, że jest coraz więcej osób, które wybierają wypoczynek z dala od centrum rozrywek. Rzeczywiście teren jest bardzo urokliwy i wcale nie tak daleko od centrum. Łatwo trafić – od dworca ulicą Jeziorną i za przejazdem kolejowym na wprost. Zapraszam Państwa do odwiedzania „dzikiej plaży”, choć może już nieco mniej dzikiej…, ale spokojnej i naturalnej.