Przykro nam, ale strona wymaga włączonej obsługi JavaScript.

burmistrz Giżycka, Wojciech Karol Iwaszkiewicz

Czas pozytywnych zmian!

Fajerwerki czy lasery? Co akceptują giżycczanie?

Wojciech Iwaszkiewicz, 9 grudnia 2018

Zbliża się sylwester, więc jak co roku tłumnie i hucznie (czasem może zbyt hucznie…) będziemy żegnać „stary”, a powitamy Nowy Rok. Już kilka lat temu pojawił się pomysł odejścia od miejskiego pokazu fajerwerków na rzecz pokazu laserowego, jednak z różnych względów zdecydowaliśmy się jednak pozostać przy tradycyjnej formule.
Hałas jest szkodliwy dla zdrowia i oczywistą sprawą jest dbanie o zwierzaki (nie tyko te domowe), ale przecież też (a może nawet przede wszystkim) i o zdrowie ludzi, lecz moim zdaniem to nie miejskie fajerwerki trwające kilka minut o północy są tutaj problemem, a raczej niekontrolowane i powszechne strzelanie na ulicach przez całe dwa dni.

Uważam, że rezygnacja z miejskiego pokazu niewiele zmieni. Wątpliwe, aby z tego powodu wszyscy poszli za tym przykładem i zrezygnowali z zakupu i strzelania tanimi i głośnymi kapiszonami albo nawet bardziej efektownymi wyrzutniami. Sądzę, że tutaj raczej potrzebne są nowe regulacje prawne, ponieważ najwyraźniej widać, że jako społeczeństwo dojrzewamy do pewnych zmian i przyjęcia nowych proekologicznych standardów. Fajerwerki to nie tylko hałas – to również odpady i materiały bądź co bądź – niebezpieczne. Co roku ileś osób wymaga pomocy medycznej w wyniku wszelkich nieracjonalnych zdarzeń, własnych lub innych. co roku dochodzi do poważnych urazów i niszczenia mienia. Być może zamiast rezygnacji z profesjonalnych pokazów należy ograniczyć powszechny dostęp do wszelkich materiałów pirotechnicznych jako szkodliwych i niebezpiecznych, a pozostawić ich wykorzystanie wyłącznie specjalistycznym firmom zajmującym się organizowaniem fajerwerkowych spektakli.

Jak często spotykam się z pytaniem o rezygnację z fajerwerków, tak równie często wiele osób wyraża swoją aprobatę dla wspólnego witania Nowego Roku przy muzyce i w blasku sztucznych ogni. Sądząc po frekwencji na Pasażu w sylwestrową noc i po licznie zamieszczanych później materiałach z fajerwerkami, na pewno zdania na ten temat będą mocno podzielone. W tym wypadku warto by było przeprowadzić szerokie i długie konsultacje społeczne, aby poznać zdanie jak największej liczby giżycczan. Myślę też, że warto by było rozważyć wystosowanie apelu lub wyrażenie stanowiska Rady Miejskiej w tej sprawie, skierowanego do Ustawodawcy. Na początek na pewno przeprowadzimy akcje edukacyjne w przedszkolach i szkołach, bowiem czym skorupka za młodu…

Sprawą tą zainteresowały się już radne Rady Miejskiej: Halina Sarul i Olga Uminowicz, które są zdecydowanie za ograniczeniem sylwestrowego strzelania. A jakie jest Państwa zdanie?