Schron do wynajęcia… za 1 zł

Formalności dopięte, schron na Placu Grunwaldzkim jest do wzięcia. Już kilka lat temu, gdy jeszcze byłem radnym Rady Miejskiej zwracałem uwagę na tę sprawę, uważając ją za dość osobliwą i ciekawą. Szczególnie w kontekście położenia w ścisłym centrum miasta i wyrażanego zainteresowania przez przedsiębiorców. Niestety, mimo że wiedzieliśmy o schronie pod placem… formalnie on nie istniał. Nie było bowiem żadnej dokumentacji, ani obiekt nie był zgłoszony Wojewódzkiemu Konserwatorowi Zabytków. Zabraliśmy się za to kilka lat temu i po przebrnięciu wielu formalności, dziś jesteśmy już gotowi udostępnić ten obiekt komuś, kto będzie miał pomysł na urządzenie tutaj jakiejś atrakcji i np. stworzenie miejsca pracy. Schron jest w całkiem dobrym stanie, bo przez cały czas drożna była tu wentylacja. „Legenda” głosi, że schron ma połączenia z okolicznymi budynkami… 😉 Słyszałem opowieści o zabawach w latach ’50 polegających na wchodzeniu potajemnie do okolicznych budynków. Kiedyś również pod wozem z węglem zarwało się wejście i cały transport wraz z koniem rzekomo wpadł do schronu.

https://radnyiwaszkiewicz.pl/ukryta-strona-miasta-20141024/

Giżyccy miłośnicy historii miasta kilka lat temu przekazali mi nawet szkic pomieszczeń i zdjęcie wykonane wewnątrz.

materiały: B. Makowski

Czas zawarcia umowy dzierżawy to 10 – 15 lat, a warto także zauważyć, że do wydzierżawienia jest również położony w pobliżu kiosk przy Placu Grunwaldzkim. Oba obiekty, choć pochodzące z różnych epok, mogą dziś doskonale współpracować. Czynsz wywoławczy za kiosk to 1500 zł netto. Zachęcam do składania ofert. To ostatnia taka okazja. Kolejne schrony nie są już tak atrakcyjne… 😉