Zakończyły się długie i żmudne prace nad projektem budżetu na przyszły rok. Przez kilka dni trwały analizy, przeliczanie, dodawanie, odejmowanie, dzielenie i mnożenie, potęgowanie i pierwiastkowanie. Wszystko po to, aby zaspokoić jak najwięcej potrzeb giżycczan. Finanse miasta są stabilne. Przez 2 lata nie był potrzebny kredyt, aby zbilansować budżet. Wydatki były racjonalne, a dochody realizowane ponad plan! Trwał też etap projektowania wielu zadań, a ta faza bywa często bardziej czasochłonna niż etap realizacji. Projekty, uzgodnienia, pozwolenia i decyzje – procedury zajmują wiele miesięcy i nie da się tego w żaden sposób skrócić. Wszystko jednak wskazuje na to, że wchodzimy w etap kumulacji realizacji wielu zamierzeń. Ucieszą się mieszkańcy nie tylko Wilanowa i „Wyspy Giżyckiej”. Dużo będzie działo się we wszystkich częściach miasta. Gdzie (prawdopodobnie – […]