Było niemal wszystko: dużo widzów, żywiołowy doping, stoisko z pamiątkami klubowymi, pomeczowa konferencja prasowa, prezentacja sponsora i nowych strojów… Do pełni spełnienia inauguracji ligi w nowej jakości zabrakło jednak punktów, ponieważ nasi ulegli dziś biskupieckiej Tęczy 0:2 (0:1), dodatkowo tracąc, prawdopodobnie na długo, bramkarza – Adama Grażulewicza, który po faulu musiał opuścić boisko na noszach. Trzeba przyznać, że bardzo dużo wysiłku i pracy wkładają działacze Mamr w oprawę spotkań. Podczas przerwy członkowie „Klubu 100” – czyli tych, którzy zadeklarowali comiesięczne stuzłotowe darowizny na rzecz GKS Mamry, mogą liczyć na kącik kawowy. Dzisiaj podczas przerwy gościliśmy także burmistrza Biskupca – Pana Kamila Kozłowskiego, który przyjechał na mecz swojej drużyny do Giżycka (na zdjęciu wyżej). Na pomeczowej konferencji trener gości – Wojciech Jałoszewski komplementował naszą płytę główną. […]