Mazury Air Show. Giżycko pękało w szwach

Ludzie chyba od zawsze spoglądali w niebo i pragnęli wznieść się ponad chmury by spojrzeć stamtąd na świat. I choć samolot dzisiaj staje się coraz powszechniejszym środkiem transportu, wciąż (słusznie) wzbudza wielkie zainteresowanie. Gdy dołożyć do tego mistrzowskie akrobacje, skoki spadochronowe i np. przelot maszyn wojskowych, można mieć pewność, że widownia zapełni się do granic możliwości.
Mamy to szczęście, że dzięki uporowi i zapałowi prawdziwych pasjonatów z Aeroklubu Krainy Jezior, od kilku lat niemal w centrum naszego miasta, i w pięknej scenerii Niegocina możemy na niebiletowanych pokazach podziwiać umiejętności pilotów nie tylko z Polski, ale także z Niemiec, Litwy, Czech czy Francji. Były również ekipy z bardziej odległych stron – o ile dobrze pamiętam np. z Jordanii czy Stanów Zjednoczonych.

Atrakcje jednak niosą ze sobą pewne niedogodności. Zwielokrotnia się liczba ludzi i pojazdów, brakuje miejsc parkingowych, tworzą się kolejki nie tylko w gastronomii, ale także… do toalet. Kwestie miejsc parkingowych staraliśmy się rozwiązać porządkując teren między Szkołą Muzyczną a Pasażem oraz wyznaczając dodatkowe miejsca parkingowe na ul. Kolejowej. Zainteresowanie jednak było tak duże, że około południa nie było już żadnego miejsca do ustawienia pojazdu. Brakowało również miejsc noclegowych… czyli osiągnęliśmy stan, do jakiego chyba dążymy…

Dokumentacja fotograficzna zapotrzebowania na parking

Mazury Air Show to wielki wyjątkowy podniebny spektakl z wielu powodów: niebiletowany, odbywający się w niespotykanej scenerii i… tylko raz w roku; dodatkowo urozmaicony pokazem fajerwerków. Przedsięwzięcie wymaga jednak dużego wysiłku i zaangażowania wielu osób oraz służb. Wielkie podziękowania należą się wszystkim służbom, które czuwały nad naszym bezpieczeństwem, przede wszystkim Mazurskiemu Ochotniczemu Pogotowiu Ratunkowemu, Ochotniczej Straży Pożarnej, policji i strażnikom Straży Miejskiej. Strażnicy zebrali naprawdę wiele pochwał za kierowanie ruchem i sprawne ustawianie pojazdów na parkingach oraz udzielanie informacji.

Mazury Air Show doskonale promuje nasze miasto oraz świetnie rozkręca popyt na usługi. Z pewnością warto tę imprezę kontynuować i rozwijać. Mam kilka przemyśleń i z pewnością podzielę się nimi ze organizatorami, aby uatrakcyjnić pokazy w przyszłym roku. A poniżej kilka zdjęć z minionego weekendu…

PS. Na koncert Luxtorpedy, Freakin Rudeboys, Dawida Kwiatkowskiego i Ani Rusowicz (15 sierpnia) planujemy taką samą organizację ruchu na ul. Kolejowej. Uważajcie na znaki, aby nie wjechać pod prąd! W sobotę takich przypadków było bardzo dużo. W zamian na Kolejowej można zaparkować z prawej strony.

Litewski Zespół Akrobacyjny

Uwe Zimmermann i żółty Extra

Patrouille Reva czyli francuskie „Kaczki”