Deklaracja: „Komunikacja i infrastruktura”. Drogi, skrzyżowania, parkingi

Bardzo często dostaję od Państwa pytania o plany remontów i budowy dróg w naszym mieście. Mnie także często doskwiera stan wielu nawierzchni, ale zgodnie z deklaracjami – będziemy tę infrastrukturę sukcesywnie poprawiać, przede wszystkim przejmując stopniowo ulice od Powiatu. Ten proces już się rozpoczął i w tym roku 10 ulic stało się drogami miejskimi (I Dywizji im. T. Kościuszki, Przemysłowa, Łuczańska, Aleja Wojska Polskiego, Kilińskiego, Myśliwska, Rolnicza, Jeziorna, Wesoła, Jasna), w drugim etapie zamierzamy przejąć aż 20 dróg. Stworzyliśmy także ranking potrzeb, gdzie na wysokich miejscach są takie ulice jak Kolejowa czy Traugutta. Duży nacisk chcemy położyć także na nowe ulice w powstającym śródmieściu w okolicach Pasażu Portowego. Na początek powstaną tu nowe miejsca parkingowe od ul. Kolejowej. Na ten rok zaplanowaliśmy remont chyba najbardziej dziurawej I Dyw. im. T. Kościuszki (od Nowowiejskiej do Al. 1 Maja). Obecnie trwa projektowanie oraz opracowywanie koncepcji zagospodarowania wód deszczowych, aby skutecznie zlikwidować tworzące się jezioro przy Urzędzie Skarbowym. Jeżeli wszystko przebiegnie zgodnie z planem, w tym roku ten odcinek otrzyma nową jakość. Ścieżkę rowerową wykonamy później – w ramach większego projektu ścieżek rowerowych tzw. Mazurskiej Pętli Rowerowej.

Na innym ulicach prace już się rozpoczęły. Przykładem może być ul. Przyszłość na Wilanowie (fot. u góry). Historia tego zadania sięga 2014 roku, gdy w ramach budżetu obywatelskiego wykonano dokumentację. Nie jestem zwolennikiem kolekcjonowania tzw. „półkowników” – czyli dokumentów, które leżakują na półce, i skoro już była gotowa dokumentacja, postanowiłem wpisać to zadanie do budżetu na 2016 r. Obecnie trwają prace budowlane, które zakończyć powinny się w czerwcu.

Kończą się również prace na drodze łączącej ul. Daszyńskiego z ul. Smętka. Pozostał do wykonania niewielki fragment, który zostanie dokończony po wpięciu kanalizacji deszczowej do ul. Daszyńskiego. Cała ta okolica może zyskać nowy wygląd, bowiem niebawem powstaną tu prawdopodobnie nowe budynki wraz z zagospodarowaniem przestrzeni wokół nich.

Dużą przebudowę przejdzie także ul. Suwalska, głownie na odcinku od ul. Gdańskiej do ul. Staszica. Już w zeszłym roku zapadła decyzja o zgłoszeniu tej drogi do tzw. „Schetynówek”. Wniosek złożony przez Powiat (nasz udział to 700 000 zł) uzyskał akceptację i po przejściu całej procedury uzgodnień (również przyrodniczych) niebawem powinny ruszyć prace budowlane. Będzie to kontynuacja modernizacji tej ulicy.

Największą i chyba najbardziej oczekiwaną realizacją jest zapewne budowa ronda na skrzyżowaniu ul. Obwodowej / ul. Świderskiej / ul. Nowowiejskiej. To bardzo nietypowa sytuacja, bo dotyczy skrzyżowania drogi krajowej nr 59 (czyli będącej w zarządzie Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad) z dwoma drogami powiatowymi (ul. Świderska i ul. Nowowiejska); dodatkowo w dużej części skrzyżowanie ma znajdować się na terenie Gminy Giżycko (Wójt) oraz na części terenu wojskowego (MON). W takiej sytuacji podjęcie się skompletowania dokumentacji jest wyjątkową kaskaderką, ale przypomnę, że udało się już zapewnić finansowanie tej inwestycji przez GDDKiA. Przypomnę również, że do pełni szczęścia brakuje kompletnej dokumentacji i tak naprawdę to nie tylko o pieniądze tutaj tak naprawdę chodziło, bo przecież bez dokumentacji nie da się niczego wybudować; tak jak nie da się wybudować bez pieniędzy. Muszą zaistnieć oba elementy łącznie. Intensywne przezwyciężanie problemów formalnych trwa już od ponad roku (w zasadzie już w grudniu 2014 r. złożyłem wizytę w olsztyńskim oddziale GDDKiA, aby ustalić harmonogram działań). W czerwcu 2015 r. na mój wniosek Przewodniczący Rady Miejskiej zwołał nadzwyczajną sesję i wówczas udzieliliśmy Powiatowi dotacji na opracowanie dodatkowej dokumentacji wydzielenia ronda. W tej sprawie pomoc jest obustronna, ponieważ konieczne było wsparcie Zarządu Dróg Powiatowych. Bez włączenia się ZDP dalsze prace nie byłyby możliwe. Jednak po wielu tygodniach negocjacji Starosta przekazał mi pisemnie informację, że nie doszedł do porozumienia z projektantem i rezygnuje z dalszych rozmów. To była bardzo zła wiadomość. Sprawa wróciła bowiem do punktu wyjścia, ale była zbyt ważna by ją tak pozostawić, więc po ponownej próbie wynegocjowania zapisów (i dodatkowej dotacji udzielonej w październiku) pod koniec 2015 roku udało się wreszcie umowę podpisać. Obecnie oczekujemy na zakończenie projektowania i mam nadzieję, że za kilka tygodni GDDKiA będzie mogła ogłosić przetarg. Warto przypomnieć, że minęło już 10 lat od początku projektowania naszej obwodnicy… i wszystko na to wskazuje, że w tym roku się zakończy.