Kanał powinien łączyć, a nie dzielić. Umowa na budowę kładki podpisana

Nie ulega wątpliwości, że korzystanie z obecnej kładki dla pieszych nie jest ani bezpieczne, ani łatwe, ani komfortowe. Do tego jej stan techniczny pozostawia wiele do życzenia. Cztery lata temu obiecałem Państwu rozwiązanie tego problemu i mam dziś dobre wieści – dzisiaj o 12.00 podpisałem umowę z warszawską firmą INTOP Warszawa sp. z o.o.. Zatem można już przyjąć, że budowa rozpocznie się w ciągu kilku tygodni. Ustaliliśmy z Wykonawcą, że obecna kładka pozostanie w użytkowaniu najdłużej, jak to możliwe. Najlepiej do połowy września. Termin wykonania nowej przeprawy – 400 dni, więc jest duża szansa, że na kolejny sezon będzie już ukończona.

KONKURS ARCHITEKTONICZNY
Koncepcja budowy nowej kładki została wybrana w konkursie architektonicznym w 2015 r. O ile dobrze pamiętam, wybór sądu konkursowego był dość jednoznaczny. Najwyżej ocenioną okazała się nią bardzo ciekawa praca nadesłana przez zespół: Malwina Łazęcka, Rafał Maliński, Zofia Sobolewska, Piotr Żółtowski ze Studium Sp. z o.o. sp.k. Warszawa YLE Inżynierowie Warszawa.

KOSZTY
Kładka będzie współfinansowana ze środków UE z tzw. projektu nabrzeżowego (potocznie spotykana jest również nazwa „Guzianka”). Zgodnie z kosztorysami i wnioskiem na dofinansowanie na roboty budowlane na kładkę wynoszą 8,8 mln zł. Dofinansowanie wynosi 80,93%. Jednak oferty w przetargu były dużo wyższe (co dzisiaj staje się niestety normą) i ostatecznie koszt budowy kładki wyniesie 12,3 zł. Różnica jest wydatkiem niekwalifikowalnym.

ROZWIĄZANIA PROJEKTOWE
Kładka będzie wyniesiona o 4,5 m ponad poziom wody żeglownej i o ok. 4 m ponad poziom ternu. Łagodne nachylenie rampy (6%) będzie stanowić wygodną komunikację dla pieszych, osób z wózkami i dla osób niepełnosprawnych. Kładka będzie wykonana z konstrukcji stalowej z drewnianym pokładem. Przebieg został tak ukształtowany, aby jak najmniej ingerować w drzewostan.

„AMFITEATR”
Cudzysłów jest zamierzony, ponieważ nie będzie to klasyczny tego typu obiekt, a bardziej miejsce spotkań z mała kameralna sceną. Miejsce to będzie mogło być wykorzystywane np. do koncertów muzyki klasycznej, teatrów ulicznych, miejskiego muzykowania. Ma być „przystankiem na trasie” zachęcającym do odpoczynku w pięknym otoczeniu. Do wykonania „amfiteatru” wykorzystano element konstrukcji kładki w postaci nasypu. Alternatywą dla skarpy były np. filary, ale nie byłoby to raczej korzystniejsze rozwiązanie… „Amfiteatr” stanie się alternatywą dla przewidzianego do rozbiórki obiektu z plaży miejskiej, gdzie zaplanowaliśmy zabudowę gastronomiczną.

OTOCZENIE
Ważną kwestią jest również planowane zagospodarowanie terenu przylegającego do kładki. Od strony „Wyspy” jeszcze w tym roku planujemy ogłoszenie przetargu na budowę obiektu turystycznego (hotel, aquapark itp.) w przestrzeni pomiędzy kanałem a kościołem (teren dawnego Kurhausu).
Po drugiej stronie (przy SP Nr 4) planujemy niewielką zabudowę rekreacyjno – gastronomiczną. Już teraz jest dość duże zainteresowanie przedsiębiorców, którzy oceniają budowę nowej kładki jako dużą szansę na ożywienie ruchu na tym odcinku ul. Nadbrzeżnej.
fot. T. Karolski

Zgodnie z moją deklaracją: Kanał powinien łączyć a nie dzielić. Obiecałem zmodernizowanie kładki, która ma przede wszystkim ułatwić przeprawę z 'Wyspy” do centrum, a jednocześnie być rozpoznawalnym i funkcjonalnym obiektem. Sądzę, że tak będzie i wszystkich nas będzie nowa kładka cieszyć. A jak jeszcze zagospodaruje się przestrzeń wokół… będzie to kawałek całkiem nowego Giżycka, z którego będziemy dumni.